Pierwsza pomoc – łańcuch przeżycia

W ramach projektu “Na ratunek człowiekowi i ziemi” w kilku artykułach chciałbym przybliżyć zagadnienia związane z udzielaniem pierwszej pomocy w sytuacji zagrożenia życia przez osoby nie posiadające przeszkolenia w tym zakresie.

W pierwszym artykule skupię się na informacjach ogólnych i łańcuchu przeżycia.

https://www.facebook.com/osp.stare.bielice/videos/890433021762439

Ogniwami łańcucha przeżycia są kolejne etapy działania, dzięki któremu zwiększa się przeżywalność w przypadku osób z nagłym zatrzymaniem akcji serca.

Pierwszym ogniwem łańcucha przeżycia jest rozpoznanie, że doszło do zatrzymania krążenia i akcji serca. Można to zrobić sprawdzając oddech u poszkodowanego. W wypadku jego braku należy jak najszybciej wezwać pomoc, czyli pogotowie.

Jeśli mieszkamy z osobą chorą i zauważymy u niej niepokojące objawy takie jak wzmożona potliwość, duszności, ból w klatce piersiowej, powinniśmy jak najszybciej wezwać karetkę pogotowia, zanim pacjent straci przytomność i dojdzie do zatrzymania akcji serca.

W przypadku kiedy jednak zdarzy się taka sytuacja (chory upada, brak jest zauważalnego oddechu), kolejnym krokiem w łańcuchu przeżycia jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa, czyli próba przywrócenia oddechu i akcji serca za pomocą sztucznego oddychania oraz masażu serca. Podczas akcji ratunkowej w drugim etapie łańcucha przeżycia stosujemy uciskanie klatki piersiowej i oddechy ratownicze w stosunku trzydzieści uciśnięć klatki i dwa oddechy. W pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy drogi oddechowe chorego są drożne i udrożnić je w razie potrzeby.

Trzecim ogniwem łańcucha przeżycia jest wczesna defibrylacja. Pamiętajmy jednak, że jest ona pomocna tylko przy niektórych rodzajach zatrzymania krążenia. Zasada jest niemniej jednak taka, że lepiej jest niepotrzebnie wykonać defibrylację niż w ogóle jej nie wykonać. Jeśli defibrylator AED zostanie użyty w ciągu pierwszych pięciu minut po zatrzymaniu akcji serca, szanse na przeżycie do czasu przyjazdu fachowej pomocy zwiększą się nawet o siedemdziesiąt pięć procent. Każda minuta opóźnienia w zastosowaniu defibrylatora AED zmniejsza prawdopodobieństwo przeżycia do czasu przyjazdu karetki o dziesięć procent.

Kolejnym i ostatnim ogniwem łańcucha przeżycia jest zapewnienie choremu jak najszybszej opieki poresuscytacyjnej. Znaczy to tyle, że ważne jest, żeby pacjent w jak najkrótszym czasie znalazł się w szpitalu, gdzie zapewniona zostanie opieka specjalistyczna i gdzie znajduje się sprzęt umożliwiający podtrzymanie akcji serca i krążenia. W Polsce czas dotarcia specjalistycznego zespołu ratowniczego na miejsce zdarzenia wynosi pięć do ośmiu minut w miastach i około dziesięć do dwunastu minut poza terenem miast. Jeśli w mózgu chorego nie zaszły w tym czasie nieodwracalne zmiany na skutek niedotlenienia spowodowanego brakiem krążenia i pracy serca, jest prawdopodobne, że po kilku dniach lub tygodniach opieki szpitalnej na oddziale kardiologicznym wróci on całkowicie do zdrowia.

Nagłe zatrzymanie krążenia (w skrócie NZK) to stan, w którym dochodzi do zatrzymania efektywnej pracy serca. Ustanie krążenia krwi nieuchronnie prowadzi do uszkodzenia mózgu i innych narządów na skutek niedotlenienia, a w konsekwencji do śmierci. Jedynie szybkie podjęcie czynności ratunkowych, czyli tak zwanej resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO) daje szansę na przeżycie.

Przyczyn NZK może być bardzo wiele. Można podzielić je na pierwotne i wtórne. Do przyczyn pierwotnych zalicza się wszystkie stany, w których dochodzi do bezpośredniego uszkodzenia mięśnia sercowego. Należą do nich przede wszystkim ostre zespoły wieńcowe (OZW), w tym zawał serca.

Do wtórnego NZK dochodzi z przyczyn poza sercowych. Są one potencjalnie odwracalne . To oznacza, że poza przeprowadzeniem resuscytacji niebagatelne znaczenie ma podjęcie działań mających na celu usunięcie wyjściowej przyczyny. Wówczas, szanse na przeżycie pacjenta wzrastają.

Najbardziej wrażliwym na niedotlenienie i niedożywienie narządem jest mózg. Przyjmuje się, że do trwałych zmian w ośrodkowym układzie nerwowym dochodzi już po czterech minutach od ustania przepływu krwi. To pokazuje jak ważne jest szybkie podjęcie podstawowych czynności resuscytacyjnych, by zwiększyć szanse na przeżycie.

Szczególne znaczenie ma zachowanie najbliższych świadków zdarzenia. Warto brać udział w praktycznych szkoleniach z zakresu BLS, propagować wiedzę, a także dążyć do zwiększania dostępu do AED, które umożliwia wykonanie defibrylacji jeszcze przed przybycie specjalistycznej pomocy.

Projekt dofinansowany jest przez Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego w ramach programu Społecznik na lata 2019-2020.

#PomorzeZachodnie,#Społecznik, #ProgramSpołecznik, #KARR